Bogowie znają Waszą wartość, więc nie przejmujcie się lekceważeniem śmiertelników.
Lato odeszło łagodnie i deszczowo.
To nie miłość jest ślepa, ale zazdrość.
Spójrz w głąb siebie i sprawdź, kim jesteś, odtwórz to, co widzisz, albo wypraw się z krucjatą przeciw samemu sobie.
Sen minus rzeczywistość.
Tak naprawdę jednak prawdziwą walką jest pisanie.
Tak naprawdę jednak prawdziwą walką jest pisanie.
Czasem czuję się pewnie, widzę jasno, działam trzeźwo i jestem w dobrym nastroju. Potem jednak przychodzi chmura i znów chwytają mnie konwulsje: jakbym wbrew swej woli tracił cząstkę siebie.