
(...) nie potrafię dziękować, gdy przymieram głodem.

Są inne rozwiązania. Trzeba ich tylko uważnie szukać.

Twierdzę, że gdy ktoś znosi cierpliwie to, co powinno być nie do zniesienia, jest skamieniały.

Serce moje to nie deska, po której można stąpać.

(...) nie potrafię dziękować, gdy przymieram głodem.

"Wasze pieniążki, które co miesiąc pod przymusem i groźbą kary pozbawienia wolności, są Wam pobierane pod mylącą nazwą „składki ubezpieczeniowej” są po prostu ordynarnym podatkiem celowym, przeznaczanym prawie w całości nie na Wasze przyszłe emerytury, tylko na wypłatę świadczeń dla aktualnie je otrzymujących emerytów i rencistów."