
(...) nie potrafię dziękować, gdy przymieram głodem.
(...) nie potrafię dziękować, gdy przymieram głodem.
Nie myśl dzisiaj za dużo. Odpocznij. Nie zamartwiaj się na przyszłość. Nie wygrasz z tym, na co nie masz wpływu. Po co się z koniem kopać? Po co drapać pazurami w ścianę. Spokojnie. Lepiej złapać zdrowy dystans. Lepiej spojrzeć w niebo. Widzisz? Weź głęboki oddech. Uspokój to, co niespokojne. Zamknij to, co przeterminowane. Znajdź to, co szczęśliwe. (Kaja Kowalewska)
Z lustra wyzierała na mnie twarz chorego Indianina.
Codzienne radości i kłopoty traktuj tak samo: z jednych się nie ciesz, a z drugich się nie smuć.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję...
Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
Jeśli nie rozliczysz się z przeszłością, nie
oczekuj, że przyszłość przyniesie ci coś dobrego.
Odkąd egzystencjaliści odkryli,że człowiek umiera, już trudno nas czymkolwiek zaskoczyć.
Gdy już raz było się martwym, nic nie wydaje się straszne.
Frazes nie jest ustalonym zwrotem, ale ustalonym kłamstwem.
Człowiek to cholernie dziwne zwierzę...
W życiu wszystko jest znakiem.