
Jest blada, tajemnicza, jak lilia pływająca pod powierzchnią wody, pomyślał.

(...) z każdym upływającym dniem pamięć o tym, kim kiedyś byłem, bladła coraz bardziej.

Jest blada, tajemnicza, jak lilia pływająca pod powierzchnią wody, pomyślał.

Wpatrywałam się w jej bladą twarz i
wmawiałam sobie, że nie mam się czego bać.