
Tam, gdzie rządzi strach, tam nie ma wolności. Gdzie nie ma wolności, tam jest niewola. Gdzie jest niewola, tam jest krzywda. Gdzie zasiewana jest krzywda, tam rodzi się bunt.

Cierpienie jest największym nauczycielem. Kiedy przestajesz buntować się przeciwko niemu i zaczniesz go słuchać, nauczysz się czegoś wartościowego.

Racz nie pamiętać grzechów mej młodości i mych buntów.

Bunt nie jest dążeniem, nie zna nadziei. To pewność druzgocącego losu, ale bez rezygnacji.

"Widziałem najlepsze umysły mego pokolenia zniszczone szaleństwem,
głodne histeryczne nagie,
włóczące się o świcie po murzyńskich dzielnicach w poszukiwaniu wściekłej
dawki haszu,
anielogłowych hipstersów spragnionych pradawnego niebiańskiego
podłączenia do gwiezdnej prądnicy w maszynerii nocy,
którzy w nędzy łachmanach z zapadniętymi oczyma w transie czuwali
paląc w nadnaturalnych ciemnościach tanich mieszkań, płynąc poprzez
dachy miast, kontemplując jazz (...)"

Gdzie jest bunt tam jest wściekłość. Gdzie jest wściekłość, tam jest życie.

Bunt jest wpisany w młodość.

Sfrustrowani, niepotrzebni i zbuntowani młodzieńcy są obecni w każdym pokoleniu, a to, co ze swoim buntem zrobią, zależy tylko od okoliczności.

W mroku nie ma nic przerażającego, jeśli tylko stawi mu się czoło.

Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.

Młodzież zawsze się buntuje, to naturalne. Sprzeciwiają się temu, co stare, burzą to, co zastali, chcą budować nowe. Chcą zmienić oblicze świata.

Szczęśliwe narody nie mają historii - to stara prawda. Ale nie mają również sztuki, która rodzi się w walce, w cierpieniu, w buncie.