
Mężczyzna nie jest wtedy najmocniejszy, kiedy potrafi podnieść najcięższy ciężar, lecz wtedy, kiedy potrafi podnieść swój własny ciężar, kiedy upada.

Ból jest niewidzialnym ciężarem, który ciągnie nas na dół. Ale jest też niezaprzeczalnym dowodem naszego istnienia.

Los każdego człowieka przytłacza go swym ciężarem niczym kamień młyński.

Gdyby ludzie znali ciężar prawdziwej wiary, byłoby więcej ateistów.

Z biegiem czasu poznaje się ciężar naczelnika i bawełny.

Nie wiesz, jak wielki jest ciężar, którego nie niesiesz.

Zawsze łatwiej zrzucić ciężar na cudze barki.

Czasem prawdziwą wagę ciężaru odczuwa się dopiero wtedy, gdy się go zrzuci.

Tak więc ciężarem jest dla mnie istnienie, życie ohydą, a śmierć wybawieniem!

Ciężar staje się lżejszy, jeśli go z kimś dzielisz.

Metaforyczny ciężar spadł mu z alegorycznego serca.

Bóg nie daje ludziom ciężarów, których nie mogą sami udźwignąć.