
Metaforyczny ciężar spadł mu z alegorycznego serca.
Metaforyczny ciężar spadł mu z alegorycznego serca.
Moje uczucie nadrabiało wysokością wzlotu krótkość swego trwania.
Kiedy kogoś kochasz, to walczysz, póki masz nadzieję.
Nie masz wpływu na to, że ktoś cię zrani na tym świecie, staruszku, ale masz coś do powiedzenia na temat tego, kim ta osoba będzie.
I świat pod skrzydłami białego szumu stał się zupełnie cichy.
Nie będę się dobrze bawić na balu, wiedząc, że ty w tym czasie siedzisz w domu, oglądasz filmy, obżerasz się lodami i robisz się coraz grubsza.
Chciałem cię tylko poznać. Nie wiedziałem, że zniszczę całe twoje życie.
Upadek kusi, tak jak kusiło wchodzenie na szczyt.
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść.
Jak się nie ma gdzie iść,
tym bardziej.
Rzeczy martwe nie zawsze takimi pozostają.
Kto kocha, obdarza wolnością.