
Zawsze żyłam na poziomie. Teraz muszę dokładać do interesów męża
"Nie stać mnie teraz, żeby raz miesiącu iść na paznokcie, do kosmetyczki czy fryzjera. Czuję się, jakbym wróciła do czasów sprzed lat, kiedy to moja mama sama farbowała sobie włosy przed lustrem."

Wziąłem dla niej kredyt i potem zniknęła. Dziś sam muszę go spłacać
Moja była tak mnie zbałamuciła, że nie widziałam, iż chce mnie oszukać. Gdy dostała pieniądze, zniknęła bez śladu

Tak mnie zmanipulował, że wzięłam na siebie ogromny kredyt. Potem zniknął z pieniędzmi
Wydawało mi się, że to właśnie z Markiem zaznam w końcu szczęścia. Poznałam go po bolesnym rozstaniu ze swoim byłym partnerem i nie ukrywam, że w końcu chciałam poczuć, czym …

Miłość nie jest jak rachunek, który trzeba uregulować, nie daje niczego
na kredyt i nie chce słyszeć o rabatach.

Nasze życie jest nam dane tylko na kredyt.

Dobry uczynek czasem jest lepszy niż niski kredyt.

Zbyt wielu ludzi wydaje pieniądze, których NIE ZAROBILI, na rzeczy, których NIE POTRZEBUJĄ, by zaimponować ludziom, których NIE LUBIĄ.

Czas dany na kredyt i świat dany na kredyt, i oczy na kredyt, by go nimi opłakiwać.

Wstawaj i żyj swoim życiem na kredyt. Idź szukać radości. I idź ją rozdawać.

Zaufanie jest nierozłącznie związane z kredytem milczenia.