Człowiek, który nie poszedł do końca swoich dni, marnieje i przemija jak liść, który nie dojrzał do jesieni. Jego los to wieczna niedoskonałość, niedokończony gest, niedomówiony wyraz. Nikt go nie zrozumiał, nikt go nie docenił, nikt nie zauważył jego przejścia i nikt nie zapłakał przejść jego.
Decyzje o tym, co jest realne, a co nie, zależą od naszej teorii o istnieniu. Takie decyzje są trudne, ponieważ należy zrozumieć, że istnienie nie jest oczywistym faktem, a ci, którzy traktują je jako takie, popełniają błąd metafizyczny.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od
czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Umrzeć dla Niewidzialnego – oto metafizyka!