Refleksja wojenna
Wojna nie determinuje kto ma rację, tylko kto zostaje na końcu. A to są dwie różne rzeczy.
Rozważanie o wojnie podkreślające, że to nie sprawiedliwość czy racja decydują o wyniku, ale przetrwanie i wytrzymałość.
Egoizm, który jest u korzeni wszystkich badań naukowych, jest także podstawą wszelkiej rzeczywistości wojennej. Wojna jest zawsze wynikiem braku wyobraźni, braku empatii. Tylko myślący o sobie człowiek jest w stanie wywołać taką katastrofę.
Nie możemy zapomnieć, że wojna zaczyna się nie tylko od brutalnej siły, lecz przede wszystkim od betonowania w sercach ludzi nienawiści wymierzonej w innych. Wojna to jest przemoc, akceptowanej przez społeczeństwo przemocy, której źródła tkwią w strukturach społecznych, w przekonaniach, jakie są wysiewane w umysłach. To, co się dzieje na wojnie, jest tylko konsekwencją stanu ducha, który jest w społeczeństwie przygotowany na wojnę.
Wojna. Pierwsza zbrodnia przeciwko ludzkości. Wojna nie jest tragedią, ale zbrodnią. Wojna nie jest łzami, ale krew. Wojna nie jest śmiercią wszyscy, ale zabójstwem wszystkich. Wojna nie jest nienawiścią przeciwko jedynemu wrogowi, ale nienawiścią przeciwko wszystkim. Wojna nie jest zwycięstwem nad jednym wrogiem, ale porażką wszystkich ludzi.
Wojna to pokój, wolność to niewola, ignorancja to siła.
Wojna to długa, mordercza i brutalna maszyna, która pochłania niewinnych i zniszcza wszystko, co dobre i piękne. Jest niczym potężny smok, która spustoszenie na każdym kroku.
Wojna nigdy nie jest święta, jest zawsze zła, a zło zawsze prowadzi do porażki. Nie możemy pozostać obojętni wobec zła.
Wojowników nie tworzą wojny. Znajdują się oni wśród nas przed, w trakcie i po każdej bitwie. Niektórzy są dyscyplinowani, inni chaotyczni, ale każdy wojownik przyczynia się do przebiegu wojny na swój sposób. To zrozumienie może uratować nie tylko ciała, ale i dusze.
Każdy generał na świat poszedł, żeby wietrzyć morze krwi. Wszak od czasu Kaina każdy brat jest faktycznie wrogiem, każdy sąsiad złodziejem, i każdy człowiek lwem, gotowym na śmierć i pożogę.
Wojna jest to jedno z najstraszliwszych zjawisk, które zdarzyć się mogą w życiu społeczeństw i narodów. Wszystko, co tylko najgorsze, wszelkie ujawnienie się podłości, wszelka brutalność, okrucieństwo, niewzruszoność na cierpienie, na wszelką niewinność – wszystko to jest wypadkowym zjawiska zwanego wojną.
Jedyna wojna, jaką aprobuję, to wojna trojańska. Przynajmniej wtedy walczący wiedzieli, o co się biją.