Ból zdaje się być największym ...
Ból zdaje się być największym przeciwnikiem cnoty.
Jedno życie, a można je prowadzić na tak wiele sposobów.
Tkwił we mnie jakiś zarodek perfidnych i pochopnych gestów, które wykonywałam pomimo poskromionych już, ładnie ułożonych loków.
Niektórzy z występujących w tej opowieści zginęli. Reszta przeżyła.
Nie ma znaczenia, jak długo żyjemy, ale jak. Nie zależy nam na przeciąganiu czasu, lecz na napełnianiu go treścią, bo lepiej żyć krótko, lecz intensywnie niż długo, lecz rutynowo.
Cierpienie zmazuje grzechy.
Życie jest jak teatr, nie liczy się jak długo trwa, ale jak dobrze zostało zagrane.
Człowiek nie jest stworzony aby żył sam, ale żeby był usłużny drugim.
Blisko drzwi naszego domu wabią nas przygody, które kosztują mało czasu i pieniędzy.
Teraz natomiast wiedziała,
że tragedią będzie żyć dalej i
znosić te długie lata samotności.
Lepiej naprowadzać zbłąkanych na dobrą drogę towarzysząc im, niż wskazując im kierunek drogi niechętnym ruchem ręki.