Któż nie chciałby stać się ...
Któż nie chciałby stać się przez szczęście głupszy, zamiast być mądrzejszy przez szkodę.
Ubóstwo nie jest rzeczą wspaniałą ani godną zazdrości, chyba że ktoś znosi je dobrowolnie dla życia wiecznego.
Pomyśl, jaki świat byłby piękny, gdyby ludzie spotykali się w odpowiednich momentach życia. A nie o parę lat i zdarzeń za późno, za wcześnie. Gdyby mówili to, o czym tak zaciekle milczą. Ile nocy byłoby przespanych, ile serc nie aż tak pustych.
To tak, jakby bilans istnienia ujawnił, że jeszcze się nie urodziłem.
Muzyka jest moim światem. Muzyka to marzenie. Przenosi nas do raju.
Im bardziej niezrozumiałe zło, tym zacieklej i brutalnie się z nim walczy.
Obyście tylko potrafili położyć kwiatypomiędzy smutnymi liśćmi życia!
To nie moja wina, że jestem synem swojego ojca.
Widzę, że bawi Cię takie postępowanie z drugim człowiekiem.
Rodzeństwo jest dla siebie całym światem, zwłaszcza w dzieciństwie.
Nikt za życia nie zna własnej świętości, a często i świętości innych.