Któż nie chciałby stać się ...
Któż nie chciałby stać się przez szczęście głupszy, zamiast być mądrzejszy przez szkodę.
Im mniej ludzie o tobie wiedzą, tym mniejsze ryzyko, że cię zranią. To jeden ze sposobów na uniknięcie strat i zniszczeń.
Nigdy nie kradnij tam, gdzie sypiasz.
Byłeś niczym okazały dąb, pod którym mogłam leżeć i czytać.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Powiedz „nie” sztucznym relacjom, pozornym przyjaźniom i miłości na siłę. Albo ktoś chce Ciebie w 100%, albo niech spierdala. Daj swój czas, uśmiech i obecność tym, którzy Cię kochają. Zaś tym którzy mają Cię w dupie, wszystkim kłamcom, egoistom i manipulantom pokaż środkowy palec. Jednak tym razem nie zamykaj za sobą spokojnie drzwi. Rąbnij nimi tak, by z hukiem wyleciały z futryny. Niech wszyscy ludzie, którzy nigdy nie zasługiwali na to, by być w Twoim życiu raz na zawsze zrozumieją, że nie ma w nim dłużej dla nich miejsca. Koniec z wszystkimi gównianymi wymówkami typu „nie miałem czasu”, „nie mogłem” lub „byłem zajęty”. Koniec z frajerskimi tekstami „jesteś fajna, ale…” Nie ma kurwa „ale”! Albo wspólnie się szanujemy i dajemy z siebie wszystko, albo nie róbmy tego wcale… (Oczami Mężczyzny, Rafał Wicijowski)
Liczy się tylko książka, która jak nóż wbija się w serce czytelnika.
Ogary poszły w las.
Człowiek mądry broni swojej słuszności spokojnie i bez gniewu. Gdy głupiec ma słuszność, broni jej z wrzaskiem, gdy jej nie ma - sypie obelgami.
W osobowości nas wszystkich drzemie pewien procent nieokreśloności.
Jeśli chcesz poznać teren, najpierw zapoznaj się z mapą.