Być może każdy twój oddech ...
Być może każdy twój oddech jest ostatnim tchnieniem kogoś innego.
Zdegenerowane brudy dla brudnych, zdegenerowanych umysłów!
Nie ma na świecie tak mocnej potęgi, jak wola człowieka, który wie, co chce i idzie za tym niezłomnie, mimo wszystko.
Nie ma nic trudniejszego, niż pożegnania. To trochę jak śmierć.
Płyńcie albo pójdzcie na dno. Nikt nigdy nie wyświadczy wam żadnej przysługi.
Gdy koło fortuny wynosi kogoś na szczyt, droga potem wiedzie tylko w jedną stronę.
Fakty są to trupy, których nikt nie wskrzesi, jak nikt nie wskrzesi dnia, co przeszedł.
Ludzie muszą się nauczyć odchodzić, tak jak przyszli. Być gotowym, to wszystko.
Człowiek, który żył po to, aby zjeść i spać, serio nie przeżył, a tylko vegetował. Życie to o wiele więcej – to powagi, ważne wybory, to łzy, ale przede wszystkim to uśmiech, uczucie wiecznej radości, które mamy głęboko w sercu.
Ludzie, którzy otwarcie pokazują swoje uczucia, ani nie są głupi, ani naiwni. Wręcz przeciwnie są tak silni, że nie potrzebują masek.
Między wnętrzem i zewnętrzem nie ma łączności. Szklane fasady odsyłają otoczeniu jego własny obraz. Są bardziej nieprzekraczalne niż jakikolwiek mur
z kamienia. Wszystko komunikuje,
ale spojrzenia nigdy się nie spotkają.