Nie używałem leków i lekarzy,O! ...
Nie używałem leków i lekarzy,O! moi bracia, chcąc pozostać z wami,Ale się tłukłem z wichrem i z falamiPytając czasu: która moc przeważy?
(...) nie tylko kłamstwo jest oszustwem. Może nim być także uparte milczenie.
Może ludzie zasługiwali na drugą szansę, nawet gdy się o nią nie starali.
Ludzie o szerokich horyzontach mają mniejsze perspektywy.
A potem wpadło mi do głowy, że mogłabym spędzić resztę lata, pisząc powieść.
Ileż śmierci trzeba nam przeżyć, by się nauczyć, że i my umrzemy.
Powinno się być jak chleb,który dla wszystkich leży na stole,z którego każdy może kęs sobie ukroić,nakarmić się, jeżeli jest głodny.
Czas leci jak tkackie czółenko i przemija bez nadziei.
Życie to seria naturalnych i spontanicznych zmian. Nie opieraj się im - to tylko sprawia ci ból. Pozwól rzeczywistości być rzeczywistością. Pozwalaj rzeczom płynąć naturalnie w kierunku, jakie kochają.
(Należy...) boleć nad występkiem, a cieszyć się z napomnienia.
Oczy są zadziwiające. Po nich poznasz ile człowiek spał, czy płakał, jaki ma nastrój, jak bardzo jest niekochany, poznasz po nich charakter. Oczy są zwierciadłem tego co mamy w środku.