Dość się weseli serce, gdy ...
Dość się weseli serce, gdy daje i sobą się dzieli.
Cała Polska jest od wieków w tonacji molowej.
Zajrzyj w siebie! W twoim wnętrzu jest źródło, które nigdy nie wyschnie, jeśli potrafisz je odszukać.
Nie ma znaczenia, jak długo żyjemy, ale jak. Wystarczy chwila, by człowiek uświadomił sobie wartość życia. Często jest to chwila, gdy życie mija. Wtedy zrozumieliśmy, że żyjąc dla celów nieistotnych, sami siebie pozbawiliśmy życia.
Miło jest wtedy, gdy nie trzeba z kimś rozmawiać, by dobrze się czuć w jego towarzystwie.
Zapamiętaj, sami jesteśmy panami naszego losu. A panowanie wiąże się też z odpowiedzialnością. Skoro jesteś jego panem, jesteś za niego odpowiedzialny. Jeżeli coś zrobiłeś, przyznaj się do tego bez wstydu. Sam układasz swoje życie.
Lekcja pierwsza: to uczucie jest kompletnie irracjonalne i nie istnieje gwarancja odwzajemnienia.
Często mam wrażenie, że ludzie są najbardziej stadnym ze wszystkich zwierząt. Jeżeli rzucisz na przykład kilka – kilkanaście jednostek na względnie pusty obszar, już po chwili zaczną się przyciągać jak magnesy, zbierać w jedną kupkę, początkowo szeleszczącą od czasu do czasu wyrzucanymi plotkami, a potem bulgoczącą emocjami kipiącymi w pochwałach lub kłótniach albo nawet współfałszującą jakiś przebój nadawany akurat w radio.
Nie pytaj, nawet mnie, co to jest samotność, bo nikt tego tak naprawdę nie wie.
Metoda małych kroczków.
Tak to się robi. Tak zaczynają
się wielkie zmiany.
Czas przeżywamy jako coś, co otrzymujemy i zarazem jako coś, co nam się odbiera.