Co innego jest złośliwie krytykować ...
Co innego jest złośliwie krytykować i zaczepiać, a co innego poprawiać i błędy prostować, podobnie jak pochwały różnią się od pochlebstw.
Teraz wierzę,że jesteśmy czymś więcej niż tylko sumą składników.
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą
się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.
Życiem rządzą same sprzeczności. Nigdy nie będziemy w stanie zrozumieć tych wszystkich pokręconych zależności.
Chcesz się żenić? Winszuję, ale nie zazdroszczę.
Najczęściej ten, którego się szuka, mieszka tuż obok.
Nie unikniemy błędów. Wszyscy je popełniamy.
W małżeństwie jest zasadnicza, partnerka równość i razem aż do śmierci.
Życie nauczyło ją, że nie istnieją proste odpowiedzi i szczęśliwe zakończenia.
Nie ma pracy bez pomyłek, jak nie ma życia. Z życiem nawet gorzej, bo najczęściej nie da się naprawić. Albo od początku do końca jest pomyłką.
Wiem, że nawet tego nie wiem iż nic nie wiem.