Często starzec pochylony wiekiem nie ...
Często starzec pochylony wiekiem nie ma innego dowodu na to, że żył tak długo, jak tylko liczbę przeżytych lat.
Wydawało mi się, że ten zabieg niweczący w człowieku zabójcę jest... okaleczeniem.
Bo utrata życia nie jest
wcale najgorszą rzeczą,
jaka może spotkać człowieka. Najgorsza jest utrata tego,
po co się żyje.
Pies umie umrzeć bez zaskoczenia.
Należy każdego dnia posłuchać krótkiej pieśni, przeczytać dobry wiersz, zobaczyć wspaniały obraz i - jeśli byłoby to możliwe - wypowiedzieć kilka rozsądnych słów.
Milion powodów, żeby uciec. Tysiące, żeby nie wrócić.
Jeden, żeby zostać.
Ludzie przychodzą, ludzie odchodzą. Wiemy o tym, ale za każdym razem, gdy się to zdarza, jesteśmy zaskoczeni. To jedyna rzecz w naszej egzystencji, której możemy być pewni, ale często łamie nam serce.
Na tym polega wartość życia, że płaci się za nie nawet życiem.
Skończ swoje sprawy, nim sprawy skończą z tobą.
Ale tak to już jest z wyborami, że żałuje się ich dopiero po powzięciu decyzji. Może w sekundę później, może po roku.
Wstydu się nie uniknie.
Życie jest po prostu złym kwadransemzłożonym z uroczych sekund.