Czasem przyznanie się do tchórzostwa ...
Czasem przyznanie się do tchórzostwa wymaga największej odwagi!
No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.
Porównuję swoje życie do rzeki, płynącej przez zróżnicowany krajobraz, pod słońcem i w deszczu, w dzień i w nocy. Moje zadanie polega na pokonywaniu kolejnych odcinków tej rzeki i zaakceptowaniu tego, co na mnie czeka, z radością lub smutkiem.
Życie to kilka chwil, które warto zapamiętać. Reszta to szara rzeczywistość.
Cóż znaczą najlepsze słowa, jeśli rozmijają się z rzeczywistością.
Każdy ma się za inteligentnego, nawet ci ludzie, których uważam za głupich.
Chrystus to jest najgorsze w tobie. Czeka, aż mu przebaczysz.
Ludzka zawiść nie ma granic. Tego się nie leczy. Nie ma na to żadnej rady - poza taką, by zwyczajnie nie zwracać uwagi na takich ludzi. Im mniej ludzie wiedzą o naszym życiu, tym jest ono spokojniejsze. Szkoda tylko, że czasem inni sami sobie dopowiadają naszą historię, chociaż pojęcia o niczym nie mają.
Zginął tak, jak żył - pilotując helikopter na krawędzi ryzyka...
Człowiek zawsze może wstąpić
na lepszą drogę – póki żyje.
Jak niewiele ludzie wiedzą o potędze subtelnego pochlebstwa!