To, co w życiu doczesnym ...
To, co w życiu doczesnym najcenniejsze, może okazać się bez znaczenia dla życia wiecznego.
Co u mnie? Jak zwykle, coś się sypie, koś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi. Ja zostaję.
ŻycieMama mówi, że są tylko dwa rodzaje muzyki: dobra i zła.
ŻycieNie ma co kurczowo trzymać się życia, które może przynieść tylko cierpienie.
ŻycieCzasem małżeństwo nie jest świętym sakramentem.
ŻycieWiadomo, że nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba.
ŻycieNajgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.
Życie
Jeżeli zawędrujesz dość daleko,
wszelkie reguły ulęgną zawieszeniu.
Wiecie, że życie ma zawsze rację, a architektura się myli.
ŻycieFakty są to trupy, których nikt nie wskrzesi, jak nikt nie wskrzesi dnia, co przeszedł.
Życie
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję...
Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.