Sztuka zawsze medytuje nad śmiercią ...
Sztuka zawsze medytuje nad śmiercią i tą drogą tworzy życie.
Alkoholicy wznoszą wokół siebie mury obronne, tak jak Holendrzy tamy.
Uczuć nie da się zmienić. Można je zaakceptować lub się z nimi pogodzić.
Z nadmiaru światła kruszy się grudzień.
W literaturze mamy bardzo dużo seksu
i niewiele dzieci. W życiu jest odwrotnie.
Jak bardzo trzeba być mądrym, by zawsze być dobrym!
Ostrzegałem cię, że igrasz z ogniem! Ale nie słuchałaś.
Nic nie stresuje, bardziej niż ludzie. Nic nie relaksuje, bardziej niż natura. Samotność czasami jest koniecznością, by odpocząć, od zbyt wielu słów.
Prawdopodobnie do niczego nie było tak łatwo przywyknąć, jak do przywilejów.
Chyba każdemu zdarzają się takie momenty, których nie zapomni do końca życia.
-Co Cię najbardziej boli, co jest najsmutniejsze? - Rozczarowania. Bo wcale nie to, że ktoś mi pokaże, że mnie nie lubi. Wcale nie to, że ktoś mnie wkurwi. Wcale nie to, że ktoś mnie wyzwie, obrazi, odrzuci. Najbardziej bolą rozczarowania.