Niektóre elementy układanki tworzącej świat są wstrętne.

 Niezręczne sytuacje uwalniają pokłady głupoty.

 Doświadczenie pozwala nam kierować własnym życiem wedle zasad sztuki, brak doświadczenia rzuca nas na igraszkę losu.

 Herkules Poirot odszedł na zawsze, a wraz z nim umarła cząstka Artura Hastingsa.

 (...) nie na wszystko można znaleźć
wytłumaczenie. Niektóre rzeczy zdarzają
się i już, trzeba je zaakceptować, czasem
jako przekleństwo, a czasem jako dar.

 Nadmiar piękna jest według mnie jeszcze czymś gorszym niż jego brak.

 Wyobrażenia ludzi o życiu po śmierci nigdy nie były wyraźne. Ale kiedy teraz księża oraz wierni wymawiają słowa: "żywot wieczny", nie pojawiają się wyobrażenia żadne.

 Wszystko w naszym życiu jest ograniczone: nic nie należy do nas całkowicie i na zawsze.

 Człowiek we własnym życiu gra zaledwie mały epizod.

 Wiemy, że istnieje coś gorszego niż śmierć,
a jest to niewola bez żadnej nadziei.

 Ponieważ nie chcę ginąć sam, chcę, abyś umierał ze mną.