Sztuka, która nie jest zrozumiała podczas oglądania, degraduje!
Sztuka, która nie jest zrozumiała podczas oglądania, degraduje!
Miłość to silny narkotyk.
Nie ma we mnie dawnych marzeń. Niczego nie planuję. Mało wymagam od innych. Właściwie to niczego nie oczekuję. Nie stawiam warunków. Zaczęłam rozumieć, że na niewiele rzeczy w życiu mam wpływ. Mogę być odpowiedzialna jedynie za siebie, nie za innych. Życie to labirynt wyborów. Czasami trzeba puścić wszystko wolno, nieważne jak bardzo jest nam tego żal i że kiedyś pokładaliśmy w tym nadzieję. Trzeba iść dalej. Mieć w sobie siłę żeby niepotrzebne emocje zostawić w przeszłości, a nie toczyć walkę z samym sobą. Chcę odetchnąć świeżym powietrzem i zakończyć to, co niepotrzebne. Jedynie tęsknota czasami rozrywa mi skórę. Ale to nie tęsknota za Tobą. Nie miej złudzeń. Ja tęsknię za sobą.
Pamięć innych nadaje kształt pustce.
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
Sierota zawsze i wszędzie wypatruje znaków.
Zabawne jest to, jak często ludzie mówią, że za tobą tęsknią, a nie robią nic, aby się z tobą zobaczyć.
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść to idź.
Człowiek na starość przypomina emerytowanego aktora, który siedzi na widowni i smętnie spogląda, jak jego ulubione role gra ktoś inny.
Myślałem że uczę się żyć , a uczyłem się jak umierać
Nie znali zalet mizantropii, wśród których główna to niewinność.