Filozofia zawsze grzebie własnych grabarzy.
Filozofia zawsze grzebie własnych grabarzy.
Niewiedza czasem ratuje ludziom skórę.
Nosimy góry w kościach za życia i stajemy się nimi po śmierci.
Pomyślałam, że dobrze by było coś zaplanować i na coś się cieszyć.
Często robimy burze mózgów, ale nie po każdej płyną potoki myśli.
Ja jestem zwykłym śmiertelnikiem bez konserwantów i polepszaczy.
To było cudowne! Jak pierwszy łyk wody po wielu dniach na pustyni.
Wszyscy w jakiś sposób ponosimy karę za życie, które wybraliśmy.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
Jeśli masz bardzo zły dzień i wydaje Ci się, że więcej nie dasz rady, że to już koniec.
To zobacz przy sobie anioła, który szturcha Cię w bok i mówi: "weź nie przesadzaj"
Po uczynkach ich poznacie.