
Prowadzę ciężką, nierówną walkę i jestem sama.
Prowadzę ciężką, nierówną walkę i jestem sama.
Normalność nie jest kwestią statystyki.
„Są ludzie, w których obecności czujemy się dobrze, i tacy, z którymi nam nie po drodze. Z wiekiem i nabytym doświadczeniem zrozumiałam, że nie ze wszystkimi muszę się przyjaźnić, ba, ja nie wszystkich muszę lubić i zapraszać na wino. Są przyjaźnie nierozerwalne, powierzchowne znajomości, jest koleżeństwo. Na niektóre znajomości szkoda tracić cennego czasu. Lubię spotkania z ludźmi, przy których mogę być sobą.”
W życiu możesz liczyć najwyżej na to, że reszta świata o tobie zapomni.
Nieprzemyślane dobre uczynki przynoszą więcej korzyści niż przemyślane, ale okrutne.
-Nigdy nie oceniaj wartości człowieka według jego pozycji.
Gdy się człowiek ukrywa i jest osaczony, moralne hamulce puszczają.
Szukaj możliwości wykorzystania twego"człowieczeństwa".Jeśli ludzie zaniechają poświęcenia się,zmarnieją jako ludzie.
Więcej znaczy odważny rozum aniżeli siła.
Nie przejmuj się kilkoma dodatkowymi kilogramami. Grubych ludzi jest trudniej uprowadzić.
Istnieją ludzie, którzy czyjś sukces poczytują sobie za osobistą zniewagę.