
Gdyby nie receptory na neuronach, z pewnością nie byłoby poezji.
Gdyby nie receptory na neuronach, z pewnością nie byłoby poezji.
Gdyby na świecie było więcej hultajów niż głupców, nie mielibyśmy kogo wykorzystywać aby żyć.
By móc czynić dobro, trzeba najpierw zaakceptować czynienie zła.
W końcu zrozumiałam, że spokój ducha mogę odzyskać jedynie izolując się od pewnych osób, nie reagując na tanie prowokacje i skupiając uwagę na tym co kocham.
Życie – dożywotnia kara śmierci.
Nie bój się zmian. To one są kluczem do ostatecznego sukcesu.
Ale dziś nic nie jest takie, jak planowałam. To chyba nigdy się nie udaje, prawda?
Ludzie gromadzą obrazy, wydaje im się, że wchodzą w ich posiadanie, i tylko to się liczy.
Cała Polska jest od wieków w tonacji molowej.
Popatrz na zachód słońca (...) popatrz na coś pięknego.
Najgorszy moment przychodzi wtedy, kiedy uzmysławiasz sobie, jak bardzo wszystko nie jest okej. Jak bardzo okłamujesz samą siebie, jak bardzo nie chcesz widzieć tego co się dzieje w okół. Jak przekłamujesz wszystkie fakty i sprowadzasz je do wersji wygodnej. Żeby tylko nie bolało, żeby tylko nie myśleć. I ogarnia Cię niespotykana samotność, otępienie. Nie możesz z nikim o tym pogadać, nie możesz nawet wyjść na papierosa i o tym pomilczeć. Jesteś sam ze sobą i tym co zjada Cię od środka.