
Każdy łup na tej wyspie zgodnie z prawem należał do ...
Każdy łup na tej wyspie zgodnie z prawem należał do niego.
Pod koniec dnia, pod koniec roku, spójrz wstecz i pomyśl sobie: było różnie. Bywało źle. Bywało może nie tak znowu najgorzej? Chyba dałam radę. Chyba dałem radę. Żyję. Nie zawiodłem przesadnie najbliższych. Nadal utrzymuję się na powierzchni. Pomogłam. Zadzwoniłem. To proste rzeczy, ale to z prostych rzeczy złożona jest codzienność. I gdy codzienność wywołuje w Twojej głowie spokój, to wtedy żadne „jutro” nie jest straszne. Właśnie takiego „wczoraj” Ci życzę.
Czasem przychodzi taki moment w życiu że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było po prostu trzeba odejść.
Kto portretuje, samego siebie portretuje.
Myślę, że to wspaniały dar - być autorem tej książki, która zachęciła dzieci do czytania.
Jeśli już występuje przestępczość, lepiej niech będzie to przestępczość zorganizowana.
Życie to nie tylko serię niezwiązanych ze sobą zdarzeń, ale całość, w której wszystko jest powiązane. Każdy ma swoje miejsce w tym uniwersalnym porządku.
(…) kiedy młodzi chorują, a starzy mają się dobrze, to nie jest normalna sytuacja.
Mnóstwo ludzi istnieje, ale takich,
co naprawdę żyją, można wskazać palcem.
Męstwo i radość to obowiązki życia.
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.