
Dobrze się starzeję, bo starzeję się w twoich oczach.
Dobrze się starzeję, bo starzeję się w twoich oczach.
Często się kłamie z przyzwyczajenia, z potrzeby, z dobrego serca, z dobrego wychowania... czasem dla... przyjemności.
Jeżeli się wie, gdzie szukać, to wszędzie są zakopane jakieś szkielety.
Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć.
Mądry wojownik zawsze wie, kiedy się wycofać.
Piękno rodzi się w sercu, odbija w oczach i żyje w uczynkach.
O swoich zmartwieniach należy rozmawiać z innymi, wtedy stają się lżejsze.
W jakiś nieracjonalny, wewnętrzny sposób serce i rozum mogą się wymieszać.
Bywa czasem tak, że mamy gorsze dni przez długi czas.
Nie porównuj swojego życia z życiem
innych. Nie masz pojęcie, co przyniósł im los.
Jakoś to będzie, bo jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było.