
Lecz czymże była śmierć, jak nie przejściem do nowego życia, ...
Lecz czymże była śmierć, jak nie przejściem do nowego życia, odwróceniem kartki.
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem co chce czuć serce. czasem musimy po prostu powiedzieć sobie “niech się dzieje co chce” i iść dalej.
Rodzi nie tylko matka dziecko, lecz także dziecko matkę.
Życie to nie oczekiwanie, aż burza minie, lecz nauczenie się, jak tańczyć podczas deszczu.
Czy jest pragnienie bardziej żałosne - albo gorętsze - niż pragnienie drugiej szansy?
Człowiek jest ze wszystkich zwierząt najbardziej przesiąknięty sprawami płci - oraz jedynym, który przewiduje śmierć.
Po osiągnięciu sukcesu przychodzi kolej na odreagowanie napięcia.
Nie bój się sprzedać kopa każdemu pajacowi, który sprawia, że czujesz się gorsza, słabsza, niefajna, mało ważna, głupia, wykorzystywana! Sekret tkwi w tym, że póki nie pokazujesz gdzie są drzwi, idioci nie wiedzą, jak w nie trafić. Pokaż drzwi i miej święty spokój. Nie potrzebujesz wokół siebie nikogo, kto sprawia, że nie czujesz się najfajniejsza na świecie.
Było coś niepokojąco ironicznego w fakcie, że śmierć wcale nie okazała się rzeczą ostateczną.
Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.
Ludzie są jak węzełki: nie wiadomo,
co się w nie zbierze i czy dadzą się rozplątać.