
Gwiazdy wygryzły dziurki w czarnym aksamicie nocy.
Gwiazdy wygryzły dziurki w czarnym aksamicie nocy.
Wiesz co się robi, jak życie dołuje?
Mówi się trudno i płynie się dalej.
Potrafię przyznać się do błędu, przeprosić i wiele wybaczyć. Niezwykle cierpliwy ze mnie człowiek i myślę, że moje granice tolerancji dla ludzkich zachowań sięgają bardzo daleko. Taki już ze mnie typ. Ugodowy. Czasami jednak zdarzy się - chociaż niezwykle rzadko - że ktoś uprze się na tyle, że te granice przekroczy. Wtedy zaczynam wyznawać "mamtowdu*izm" i "c*ujmnietoobchodzizm". Wtedy już nikogo nie przepraszam, jedynie samą siebie, że wcześniej byłam tak grzeczna, nazbyt wyrozumiała w stosunku do innych i zbyt mało honorowa w stosunku do siebie.
Tempo nadaje smak życiu.
Mózg to jednak paskudny oszust, a przy tym straszliwy despota.
Po prostu rzuć, kurwa, tą kulą. Zrób to. Skocz, przekonaj się, gdzie wylądujesz.
Człowiekowi najtrudniej znieść, że już nic od niego nie zależy.
Zaniedbanie jest formą maltretowania.
Nauka mądrego jest źródłem życia, by sideł śmierci uniknąć.
Pamiętaj: przebaczenia nie odmawia się nikomu, ale odzyskanie zaufania to już zupełnie inna sprawa.
Miej zawsze siłę i odwagę. Wyrzuć ze swojego życia kogoś kto depcze Twoją osobowość i rani Twoje uczucia. Nawet ten którego kochasz nie ma prawa Cię pozbawiać uśmiechu i nie szanować.