
Wiosną łatwiej jakoś podejmować decyzje.
Wiosną łatwiej jakoś podejmować decyzje.
Nie ma niczego, co mógłbym nazwać 'sensem życia'. Sens jest w chwili. Pewnie, że warto jest stworzyć sobie jakieś cele, jakieś marzenia. Ale one się zmieniają. Żyjemy tu i teraz, nie ma sensu zatruwać sobie życia przeszłością lub przyszłością.
Śmiech zabrzmiał nieszczerze jak zgrzyt metalu po szkle.
Bo co ci po duszy, jak nie będziesz miał ziemi.
Nie liczmy na potomnych - na nas także liczyli nasi przodkowie.
Stabilizacja motylka to szpilka.
Każdy musi troszczyć się o innych i korzystać z czyjejś pomocy.
Śmierć zawsze uważałem za coś w rodzaju literackiego konceptu.
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go.
Życie powinno być jednym wielkim tantrycznym parkiem rozrywki.
Nagle poczuł panikę. Był pewny, że ogląda ostatnie światło dnia w życiu. Chciał, żeby pozostało dłużej. Chciał, żeby trwało. Chciał, żeby zmierzch ciągnął się w nieskończoność.