Nie bał się niczego. Dopóki nie spotkał mnie.
Nie bał się niczego. Dopóki nie spotkał mnie.
Dlaczego czasami tak trudno jest rozmawiać? Zamiast prośby o wyjaśnienie serwujemy chłodne spojrzenia. Zamiast żartu - milczenie. Potrzebujemy rozmowy jak dobrego jedzenia, a dobrowolnie wybieramy emocjonalna anoreksję. W środku wszystko krzyczy: mów do mnie! Obejmij mnie! Kochaj mnie! A jedyne co wychodzi z naszych ust, to słowa nie mające żadnego znaczenia.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Krytykować łatwo, tworzyć trudno.
W życiu poznajesz ludzi. O niektórych nigdy więcej nie pomyślisz. U innych, zastanawiasz się co u nich słychać. U jeszcze innych - zastanawiasz się czy kiedykolwiek myślą o tobie. Są też tacy, o których nie chcesz nigdy więcej pomyśleć. Ale to robisz.
Życie jest podróżą, której kierunek wybieramy sami. Niezależnie od naszych wyborów, niekiedy nawiedzają nas burze, ale to nasza wewnętrzna siła, która pokonuje przeciwności.
Ten, kto nie pamięta, ile ma lat, wygląda śmiesznie.
Kłopoty są po to, żeby je usuwać.
Są ludzie, którzy zasługują na wiele, a nie oczekują niczego w zamian. Są też tacy, dla których robimy wszystko, mimo że na to nie zasługują, a dla nich to i tak za mało.
Niekiedy dopiero na starość dostrzegamy, jak krótkie były dni naszej młodości. Rozumieć życie – oznacza przede wszystkim doceniać czas.
Informatycy w ogóle mają to do siebie, że strasznie nie lubią być od czegoś uzależnieni.