Człowiek zbyt silny nie może otworzyć się na miłość, zamyka ...
Człowiek zbyt silny nie może otworzyć się na miłość, zamyka się w swojej sile jak
w twierdzy. Nie potrafi się poddać.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby zachować równowagę, musisz się poruszać.
Nie bądź jak reszta, którzy twierdzą, że żyją, a są tylko biologicznie aktywni. Ceną za życie, nie jest przebywanie w jak najdłuższym okresie, ale ekspresja najlepszego, co mam do zaoferowania.
Młodości! ty nad poziomy wylatuj.
Często najmądrzejszą odpowiedzią jest milczenie.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Jeśli ktoś traktuje Cię źle, pamiętaj, że jest coś nie tak z nim, a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.
Zdaje mi się, że właśnie niesprawiedliwi śpią dobrze, bo się niczym nie przejmują, a sprawiedliwi nie mogą zmrużyć oka i wszystko strasznie przeżywają. Inaczej nie byliby sprawiedliwi.
Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
Życie jest jak rower. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Najgorsze są noce, gdy dzielność śpi, a ja się budzę...