
Bez przyjaciół życie staje się nijakie.
Bez przyjaciół życie staje się nijakie.
Można dać bardzo dużo i serce zranić, a można bardzo malutko i serce rozradować, jakby skrzydła komuś przypiąć do ramion...
Cierpisz przez dylemat jeża. Chcesz być blisko mnie, ale im bardziej się zbliżasz, tym głębiej wbijamy w siebie nawzajem kolce.
Jeśli podejdziesz jeszcze bliżej, moje
kolce przebiją ci płuca i serce. Jeżeli się odsuniesz lub zniknę, krwotok z ran cię zabije. Musisz iść tam, dokąd ja zmierzam.
Jeszcze będzie pięknie, mimo
wszystko. Tylko załóż wygodne buty,
bo masz do przejścia całe życie.
Z nami to jak z lasem, Hania. To i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się do góry...
Możesz chcieć zabić się codziennie, ale grunt to zawsze znaleźć wymówki, żeby tego nie robić.
Życie jest zbyt ciężkie,żeby przykładać do niego wagę.
Niezdrowa dusza wymaga zdrowego ciała.
Ludzie za łatwo rezygnują z
władzy nad własnym życiem.
Rejestrowanie życia jest kiepskim substytutem przeżywania go.
Pieśni są pełne bohaterów, ale tutaj jedynymi bohaterami są kamienie.