Mały wybór w zgniłych jabłkach.
Mały wybór w zgniłych jabłkach.
Nie używałem leków i lekarzy,O! moi bracia, chcąc pozostać z wami,Ale się tłukłem z wichrem i z falamiPytając czasu: która moc przeważy?
Tak, mieszkanie numer pięćdziesiąt rozrabiało, i nic na to nie można było poradzić.
Śmierć jest snem bez snów.
Są więzienia gorsze od słów.
Potrzeba żeglować, nie potrzeba żyć!
Życie nie jest ot tego żeby je zmarnować , Ono jest od spełniania marzeń
Człowiek potrzebuje drugiego człowieka więcej niż chleba i wody.
Lepiej, żeby kobiety obracały igłą niż językiem.
Żeby myśleć muszę być sam.
Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...