
U schyłku życia człowiek ma to, co czuł idąc przez ...
U schyłku życia człowiek ma to, co czuł idąc przez nie.
O wiele łatwiej przywyknąć do bogactwa, niż będąc bogaczem, pogodzić się z biedą.
Nie pomogą próżne żale...Ból swój niebu trza polecić,A samemu wciąż wytrwaleTrzeba naprzód iść... i świecić.
Bo właśnie upodlenia duchaUgina wolnych szyję do łańcucha.
W apatii jest wolność, dzikie, odurzające wyzwolenie, którym prawie można się upić.
Kiedy jest się dzieckiem, lato jest jednym długim dniem i my także myśleliśmy, że choć nie mamy niczego, mamy czas. Raptem ten czas zaczął się kurczyć i trzeba było zacząć myśleć o powrocie do szkoły. Zaczęliśmy się obaj wstydzić zbytniej pewności siebie.
Ten jest najszczęśliwszy z ludzi,kto koniec życia umie powiązać z jego początkiem.
Gdzież ta wygasła lampa, co z nocy dzień czyniła? Gdzie słońce?
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzaskui wściekłości, nic nie znacząca.
Starość jest cierpliwa, uważna. Czasem widzi więcej niż zapalczywa, rzutka młodość.
Spokój, łzy. Proszę siedzieć tam, gdzie wasze miejsce!