
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem ...
Jest spora różnica między niemożnością życia bez kogoś, a kochaniem go.
Wolność polega na tym że ludzie nie boją się śmierci. Ani w ogóle niczego.
Ja, droga pani, mam bardzo mało rozumu, a strasznie dużo serca, więc się tego serca boję.
Wiesz, jak to jest, skoro nie wyszło, znaczy, że za mało się starasz.
Jesteś odpowiedzialny za to, co spieprzyłeś.
Ciszę musisz mieć w sercu. Jeśli ją odnajdziesz, znajdziesz też Boga.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Jeśli twój mąż jest z miodu, nie wyjadaj go do końca.
Nieobecność powoduje, że serce traci na wadze.
Ludzie wielbią słońce, które świeci jasno na niebie, a nie to, które jeszcze nie wzeszło.
Śmierć przychodzi równie szybko jak życie.