
Jedno życie przyciąga drugie.
Jedno życie przyciąga drugie.
Już? Tak prędko? Co to było?Coś strwonione? Pierzchło skrycie?Czy nie młodość swą przeżyło?Ach, więc to już było... życie?
Póki słońce będzie błyszczeć na niebie,
życie nigdy całkiem nie poszarzeje.
Życie to ciągłe przechodzenie z wolnego pokoju do pokoju, gdzie zawsze czeka na nas coś czym musimy się zająć.
Ufałeś jej, a ona cię zdradziła. Po czymś takim długo się liże rany.
Trzeba więc pilnować, by kultura pielęgnowała dobroć, nie nienawiść.
Gdyby nie było tylu głupców, mądrzy nie mieliby takiego sukcesu.
Dla niektórych ludzi twoje życie może być jedyną Biblią, jaką przeczytają.
Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania.
Jak jesteś miła to zazwyczaj dostaniesz po dupie, bo za miłą przecież nie można być. Ludzie zaraz Cię zjedzą. Jak jesteś asertywna, to powiedzą, że jesteś suką. Jak jesteś szczera, to połowa ludzkości Cię znienawidzi. Jak prześpisz się z facetem to jesteś dziwką, a jak tego nie zrobisz to albo jesteś lesbijką, albo coś jest z Tobą nie tak. Jak się do kogoś nie odzywasz, bo chwilowo potrzebujesz samotności , to oskarżają Cię, że masz kogoś w dupie i sypie się lawina pretensji i żali. Jak wychodzisz poza ogólnie przyjęte schematy, to większość nazwie Cię hipokrytą. Jak nic nie mówisz, to zostaniesz mrukiem. Jak za dużo gadasz, to usłyszysz, że strzępisz językiem niepotrzebnie. Jak zajmiesz się przede wszystkim swoim życiem, to jesteś egoistką. Jak zadzwonisz do faceta, to się narzucasz, a jak nie zadzwonisz to usłyszysz, że o nim nie myślisz i go nie kochasz. Jak wiele rzeczy zrobisz dobrze, a raz jedną źle, to ludzie zazwyczaj dostrzegą tylko to co zrobiłaś źle.
...chciałabym, żeby ludzie potrafili rozmawiać o tym, co jest ważne.