
(...) nie można poznać samego siebie, dopóki nie pozna się ...
(...) nie można poznać samego siebie, dopóki nie pozna się własnych granic.
Co to za dziwny
dźwięk? to tylko moje życie.
Przemyka obok ze świstem.
Każdy człowiek – człowiekiem.
Nie – białym, czarnym, śniadym czy czerwonym.
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami.
Niedola lice powleka bladością - lecz serca nigdy nie zmieni.
Dlaczego szukasz spoczynku, kiedyś zrodzony do pracy?
Liczy się tylko książka, która jak nóż wbija się w serce czytelnika.
Nie mogę pojąć ludzi, którzy potrafią
z dnia na dzień zapomnieć o kimś,
kto dawał im radość każdego dnia.
Ufam magii silnej woli, narzucanej innym, aż uwierzą, że to ich własna.
Chciałbym żyć trzeźwy a umrzeć pijany.
[...] dom pogrzebowy prowadzony przez kobietę nie wzbudza niczyjego zainteresowania.