
Śmierć, pragnienie śmierci pojawia się zawsze znikąd.
Śmierć, pragnienie śmierci pojawia się zawsze znikąd.
Siła rodzi się z przymusu, a umiera z wolności.
Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione.
Człowiek stworzony jest do pracy jak ptak do latania.
Mózg to jednak paskudny oszust, a przy tym straszliwy despota.
- Dlaczego palisz tak cholernie szybko? - zapytałem.
Uśmiechnęła się, rozradowana jak dzieciak
w ranek Bożego Narodzenia i rzekła: - Wszyscy palicie dla przyjemności. Ja palę po to, aby umrzeć.
Dziwne, ludzie klną od rana do wieczora, ale kiedy słyszą przez radio znanego człowieka, którego szanowali, jak w każdym zdaniu mówi ... , są w jakiś sposób rozczarowani.
Gdy lud nie ma głosu poznaje się to nawet przy śpiewaniu hymnu.
Czasem można skłamać, nic nie mówiąc.
Czy tylko ja tak mam, że lista rzeczy, jakie chce się na święta z roku na rok staje się coraz mniejsza? Aż w końcu jedyne, czego tak naprawdę się pragnie, to te rzeczy, których nie da się nabyć za pieniądze.
Kiedy dwoje ludzi się kocha, szczerość jest jedynym rozwiązaniem.