
Czy można kogoś porzucić i jednocześnie z nim być ?
Czy można kogoś porzucić i jednocześnie z nim być ?
Zamiast grzebać w przeszłości wolę zadbać o przyszłość.
Przeczucia są nagłym skokiem duszy
w ów kosmiczny nurt życia, w głębi którego dzieje wszystkich ludzi splatają się w jedno. I można tam dojrzeć wszystko, gdyż wszystko
jest tam zapisane.
Co mogę powiedzieć o życiu?
Że rzecz to w sumie dość długa.
Tylko nieszczęście budzi we mnie zrozumienie.
Ale póki ust nie zatka mi gliniasta gruda.
będzie się z nich rozlegać tylko dziękczynienie.
Stawianie własnego zaślepienia wyżej od prawdy jest cechą umysłowości niewolników. Kiedy umysły nasze
są wolne, czujemy się zagubieni.
Do rozruszania naszej zamierającej żywotności potrzebujemy albo jakiejś mrzonki, albo czyjejś władzy, albo sankcji mędrców. Musimy zdać sobie sprawę, że póki bronimy się przed prawdą i szukamy jakichś hipnotycznych bodźców, póty nie jesteśmy zdolni rządzić się sami.
Życie to nie jest coś, co nam jest dane raz na zawsze. To jest coś, co nam jest dane na jeden dzień. Każdego dnia raz jeszcze.
Im większe skupisko ludności, tym łatwiej pozbyć się człowieczeństwa.
Życie to sztuka malowania bez możliwości wymazania błędów. Pamiętaj tylko o jednym, nawet najmniejsza zmiana szczegółów, może całkowicie odmienić nasz obraz.
Życie jest jak jazda na rowerze. Aby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
W drodze do uczynków, o których nawet
nie wiedzieli, że noszą je w sobie.
To to samo co podpalić dom, gdy chcę się pozbyć karaluchów.