Jego liryzm jest liryzmem plastikowej gerbery.
Jego liryzm jest liryzmem plastikowej gerbery.
Pierwsza zasada życia. Rób rzeczy, których się boisz.
Jakie piękne jest życie i jakie smutne!
Jak ulotne, bez przeszłości i przyszłości, zamknięte w bezgranicznym teraz!
Doceniaj to, co naprawdę jest ważne. Możesz mieć wiele. Auta, kasę, dziesiątki znajomych i kompanów do imprez. Jednak gdy wrócisz do domu, który jest pusty... obudzisz się w łóżku, w którym nikt nie będzie rano na Ciebie zerkał. Pytał, czy wypijesz wspólną kawę, czy złościł się, że nie wyrzuciłeś śmieci... zrozumiesz, że chwilowe przyjemności i to co materialne, nie zastąpią Ci człowieka, będącego Twoim życiowym partnerem. Gotowym być przy Tobie w szczęściu, jak i goryczy. (Akop Szostak)
Poezja, podobnie jak życie, jest sama dla siebie usprawiedliwieniem.
I nigdy nikomu ani niczemu nie oddawaj całej siebie. Zostaw choć kawałek na własność, żebyś miała do czego doszywać, jak Ci resztę wyszarpią. Ta rada dotyczy głównie serca.
Najwykwintniejsze przyjemności są zawsze niespodziewane.
Życie to nieustanne przemijanie, zmienność, niepewność. W każdej chwili możemy stracić to, co mamy. Świadomość tej prawdy powinna nas skłaniać do doceniania każdego dnia, do korzystania z chwili obecnej.
Grzeczność nie jest nauką łatwą ani małą. Grzeczność wszystkim należy, lecz każdemu inna.
I w ciężkiej chorobie tkwi dobro.Kiedy ciało słabnie, silniej czuje się duszę.
Głodny jestem jak smok. Nakarm mnie, kobieto.