
Jego liryzm jest liryzmem plastikowej gerbery.
Jego liryzm jest liryzmem plastikowej gerbery.
Czy nie uważasz, że starać się zrozumieć życie, to rzeczywisty problem?
Mam w swoim życiu taką osobę, na widok której mimo wszystko zawsze się uśmiecham.
Niektórzy ludzie są starymi duszami od samego początku – ich spojrzenie jest zawsze skierowane w głąb. Inni walczą, krzyczą i płaczą, stawiają opór, z pewnością pragmatyk prawdopodobnie raczej poetą, są zawsze z nami, tu i teraz, na zewnątrz, płoną i opadają jak gwiazdy strzelające.
Nie pozwól, aby twoje marzenia zarosły chwastami.
- Dlaczego Ty się zawsze uśmiechasz?
- Bo to wszystko jest takie kurewsko komiczne.
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy,
że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie,
jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
Jeśli nie chcesz, żeby ci mówiono, że jesteś głupcem, nie zachowuj się jak głupiec.
Smutek jest zębatą istotą i powraca, kiedy tylko wypowie się szeptem jego imię.
Zadowolenie z życia to i tak więcej, niż większość ludzi jest w stanie osiągnąć.
Życie jest niewiarygodną sztuką balansowania na strunie między bólem a radością, rozpaczą a nadzieją, niepewnością a pewnością. To wyjątkowa umiejętność, którą zdobywamy dzięki upadkom i podnoszeniu się po nich niemalże w nieskończoność.