Honor może być brzemieniem – ciągnął Will – Nie przydaje ...
Honor może być brzemieniem – ciągnął Will – Nie przydaje się jako broń, nie można go wydać, a może drogo kosztować.
Nie ma nic trudniejszego, niż pożegnania. To trochę jak śmierć.
Pamięć to ściema.
Niektórzy odnajdują miejsce na ziemi dopiero po swoim pogrzebie.
Wytyczony cel ułatwia marsz.
Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy.
Nie smuć się nad tym, że ludzie nie widzą twojej prawdziwej wartości. Ważne, że Ty ją znasz. To dla ciebie życie gra na skrzypcach, a nie dla nich.
O, chciałabym lubić to, co lubią inni.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem
co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Usiądź w swoim wnętrzu bez celu. Bądź obecny. Bądź otwarty na to, co jest między zaczynaniami, między zakończeniami. Między oddechem i oddechem docenisz całe swoje życie. W ciszy między słowami usłyszysz, co mówi życie.