
Życie jest piękne dopóki nie pojawi się problem
Życie jest piękne dopóki nie pojawi się problem
A z emocjami jest jak
z kolorami, trudno je opisać.
Podobno bratem bliźniaczym mądrości bywa u ludzi smutek.
Słyszałem wszystko: chociaż zapanowała
grobowa cisza, przecie słyszałem tę ciszę.
Cierpisz przez dylemat jeża. Chcesz być blisko mnie, ale im bardziej się zbliżasz, tym głębiej wbijamy w siebie nawzajem kolce.
Jeśli podejdziesz jeszcze bliżej, moje
kolce przebiją ci płuca i serce. Jeżeli się odsuniesz lub zniknę, krwotok z ran cię zabije. Musisz iść tam, dokąd ja zmierzam.
Patrzyłem na nie, a na mnie patrzyła śmierć.
[...] płomień jest analogowy, nijak go cofnąć kliknięciem myszy.
Ludzie nie chcieli naszej mądrości, więc dostaną nasz gniew. To kara za pychę.
Niektóre elementy układanki, tworzącej świat, są wstrętne.
On jest straszniejszy od wszystkich chorób. Bardziej śmiercionośny.
Kiedy staram się świadomie zapamiętać jakąś chwilę, nigdy się to nie udaje.