Refleksja o Życiu

 Shane zaczynał być teraz tym rozsądnym? Wow. Czy to jakieś święto?

 Trzeba być kretynem, żeby tak się wpakować w trupa i w nim utkwić!

 Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.

 Życie to tęsknota za czymś, co trudno nazwać.

 Człowiek zużywa dziś na wszystko mniej czasu i więcej pieniędzy - i właśnie to nazywa się u nas postępem.

 Każda minuta życia, każde zdarzenie nauczyło mnie jednego: nie warto się ani przyzwyczajać, ani ufać.

 Umrzeć jutro warte było tyle samo,
co umrzeć każdego innego dnia.
Każdy bowiem dzień wydarzał się po to,
by go przeżyć lub by odejść z tego świata.

 Czy kiedykolwiek się zastanawiałaś, ile tak naprawdę osób było dla Ciebie ważnych? Mam na myśli ludzi, którzy coś zmienili w Twoim życiu. Zwykle jest ich bardzo mało.

 Wyobrażenia ludzi o życiu po śmierci nigdy nie były wyraźne. Ale kiedy teraz księża oraz wierni wymawiają słowa: "żywot wieczny", nie pojawiają się wyobrażenia żadne.

 Ale przecież tylko przegrani muszą być wyrozumiali...