Jestem naczyniem. Napój jest Boży. ...
Jestem naczyniem. Napój jest Boży. I spragnionym - jest Bóg.
Bóg nie jest tylko jednością, jest też nieodzowną społecznością, gdzie odwieczna miłość Ojca do Syna staje się tchnieniem, który jest Duchem Świętym, a który stawia Człowieka w centrum tej miłości.
Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana.
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.
Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże.
Ja się modlę zawsze o to samo. Żeby był. O co można się modlić? Bądź, mówię mu. Popatrz: nie zawracam Ci głowy niczym, nie mam do Ciebie próśb ani spraw,
poza tą jedną, i jeśli mógłbyś cokolwiek dla mnie zrobić, to tylko tyle. Bądź, co?
Modlitwą jest przede wszystkim nie to, co widać i słychać, ale to, co dzieje się w głębi duszy.
Bóg jest w każdym człowieku, ale nie każdy człowiek jest w Bogu. To jest prawdziwy Bosek, nie fizyczny klejnot, ale klejnot w sercu.
Bóg jest, jak to mówią, drugim jestestwem rzeczy, jest wieczną ideą, wiecznym pierwowzorem, który jest obecny we wszystkim, co istnieje
Istnieje ludzka tęsknota za Bogiem, i istnieje również boska tęsknota za człowiekiem.
Tam, gdzie jest miłość, tam jest również Bóg.