Oko chrześcijanina widzi dalej - ...
Oko chrześcijanina widzi dalej - dostrzega wieczność.
Gdybyśmy zrozumieli, jak bardzo Bóg nas kocha, nie byłoby w naszym życiu miejsca na lęk. Nic nie jest w stanie odepchnąć któregoś z jego dzieci za daleko. Nawet kiedy zawodzimy, Bóg nigdy nie rezygnuje z nas
O wy co tylko na świat idziecie z północąChytrość rozumem a złość nazywacie mocąKto z was wiarę i wolność znajdzie i zagrzebieMyśli Boga oszukać - oszuka sam siebie
Proś Boga o błogosławieństwo dla twojej pracy, ale nie żądaj, aby ją także wykonał.
Milczenia Boga mogą być długie, ale nigdy nie są one milczeniami zapomnienia.
Bóg jest ostatecznym odpowiednikiem naszej tęsknoty za absolutem. Jest to uwielbienie absolutnej prawdy, absolutnej miłości, absolutnej sprawiedliwości. Bóg to jest to, co w państwie, społeczeństwie, świecie, czego nie jesteśmy w stanie sami stworzyć.
Bóg pomaga zawsze, ale najczęściej z półgodzinnym opóźnieniem, abyśmy mogli pokazać, dokąd sięga nasza wiara.
Bóg jest oczkiem w głowie i centrum, które daje sens i znaczenie wszystkiemu, co nas otacza. Bez Niego wszystko byłoby tylko chaos.
Modlić się to próbować uświadomić sobie obecność Boga i z tą świadomością dać Mu odpowiedź. To próba wzniesienia umysłu i serca do Boga.
Jakżebyś mógł zachować zdolność słyszenia, jeżeli nigdy nie chcesz słuchać: zapewne myślisz, że Bóg tak oczywiście powinien mieć czas dla ciebie, jak ty nie możesz go mieć dla Boga.
Z modlitwy powinniśmy wychodzić przemienieni, mocniejsi, lepsi. Kto z Bogiem obcuje, naprawdę obcuje, na tego musi spływać Boża moc, dobroć, siła.