Bóg trzyma swą rękę jak siatkę ochronną pod cienką liną, na której cale życie tańczymy.
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Pokora jest nie tylko warunkiem autentyczności i prawdziwości wszystkich cnót, lecz także warunkiem przemienienia w Chrystusie. Ale ma ona w sobie samej wysoką wartość, nadaje człowiekowi szczególne piękno.
Czy z oka Opatrzności spadła kiedyś ludzka łza!
Jak bardzo to, kim człowiek jest, zależy od Boga, w którego wierzy?
Gdy pewnego dnia człowiek dotrze aż do gwiazdy, którą dziś uważamy za najbardziej odległą, a potem odkryje dalsze miliardy światów, będzie miał zapewne mniej mizerne i mniej politowania godne wyobrażenie o Bogu.
Boga nie ma - jest tylko sumienie.
Rzemiosłem chrześcijanina jest modlitwa.
Najpiękniejszym dziękczynieniem za dary Boże jest przekazywanie tych darów bliźnim.
Pan jest ze mną, nie lękam się: cóż mi może zrobić człowiek?
