Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie ...
Bóg "znaleziony" ostatecznie - nie jest Bogiem.
Cokolwiek prowadzi nas do Boga, jest dla nas dobrą drogą. Nawet cierpienie. Jeśli cierpienie prowadzi do Boga, to jest dobrą drogą. Jeśli jednak cierpienie prowadzi do samotności, do rozpaczy i gniewu, i odwracamy się od Boga, to jest zła droga.
Choć ziemia i ciało giną, Bóg i prawda pozostają, a dobrze jest dla niewielkiego króla, gdy serce jego jest otwarte dla wielkości.
Gdyby nie było Boga, świat byłby skandalem.
Pustynia, tak w sensie dosłownym jak i przenośnym pozostawia człowiekowi wybór tylko między dwoma absolutami: Bogiem i Jego przeciwnikiem.
Otoczeni opieką dobrych Mocy, z otuchą wyglądamy przyszłości. Bóg z nami wieczorem i rankiemi widać go w każdym nadchodzącym dniu.
Bóg jest dla mnie niczym ostatecznym, co upewnia mnie o możliwości trwania, nawet gdy wszystko inne zszokowane zachowaniem Koryntu, odpala próbując oszukać.
Głośniej niżeli w rozmowach Bóg przemawia w ciszy.I kto w sercu ucichnie, zaraz Go usłyszy.
Ikona to wypisane kolorami imię Boże.
Bo też, że człowiek je i pije i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie - to wszystko dar Boży.
Modlitwa jest dla nas ludzi językiem obcym. Uczy się jej tylko przez ćwiczenie