Moją matką i moimi braćmi ...
Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je.
Pan wie lepiej, co robi, niż my wiemy, co my chcemy.
Przez wszystko do mnie przemawiałeś - Panie!Przez ciemność burzy, grom i przez świtanie;Przez przyjacielską dłoń w zapasach z światem,Pochwałą wreszcie - ach` - nie Twoim kwiatem...
Lenin mawiał, że religia to opium dla ludu. W świecie bitników opium jest religią dla ludu.
Nie miej się za lepszego od drugich, a obawiaj się, byś się nie wydał gorszym przed Bogiem, który wie, co jest w człowieku.
A od przyjaciół chroń nas Bóg!
Bóg jest, a mimo to ludzie sądzą, że trzeba Go nadal szukać, bo trudno im się pogodzić z tym, że życie jest aktem wiary.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Bóg nie jest kwestią logicznego dowodu, ale wewnętrznego doświadczenia. Życie bez Boga jest jak niebezpieczna podróż w nieznanym kraju, pełna niepewności i lęku.
Nie poddawaj się. Czasami
myślimy, że Bóg napisał koniec, a tak naprawdę to dopiero początek.
Religia jest czynnikiem najbardziej zachowawczym;gdy więc ten zostaje obalony w człowieku współczesnym,to wraz z nim upadają wszystkie inne wartości,jak patriotyzm, moralność, obyczaje.Narody, które zatracają te cechy,zatracają same siebie.