Człowiek jest językiem na który ...
Człowiek jest językiem na który trzeba przekładać Boga.
Bóg jest tylko jedno słowo. Ale jakim różnymi doświadczeniami, jakimi różnymi uczuciami, jakimi różnymi sposobami my go definiujemy!
Nie możemy zrozumieć Boga. To tajemnica, której nie pojmie nasz umysł. Jedyne co możemy zrobić, to zaufać mu, oddać mu swoje życie, bo tylko on jest naszym przewodnikiem, jedyną pewną drogą prowadząca do wieczności.
Nie ma takiej ludzkiej rzeczywistości, której człowiek nie mógłby zepsuć, której nie psujemy przez nasz egoizm. Modlitwa też temu podlega.
A ja wam mówię, że Bóg ma też noce bezsenne.
Gdy będziesz postępował naprzód w życiu wspólnym i w wierze, serce ci się rozszerzy i pobiegniesz drogą przykazań Bożych z niewysłowioną słodyczą miłości.
Czyżby Niebo zaczęło mi sprzyjać? Ktoś w końcu powinien; czemuż by nie Bóg?
Bóg nie jest produktem ludzkiego myślenia i marzenia; jest najwyższym, rzeczywistym bytem, stwórcą wszystkiego, co istnieje. Jego działanie biegnie wyznaczoną drogą, konsekwentnie, konkretnie, skutecznie, pełne jest miłości i sprawiedliwości.
Głośniej niżeli w rozmowach Bóg przemawia w ciszy.I kto w sercu ucichnie, zaraz Go usłyszy.
Modlitwą jest przede wszystkim nie to, co widać i słychać, ale to, co dzieje się w głębi duszy.
Bóg jest miłością, a przez uczestnictwo w tej miłości stajemy się objawieniem Boga w świecie. Poza tym uczestnictwem nie możemy znać Boga.